12 czerwca, 2025

Pasza bez GMO – czy to naprawdę lepszy wybór dla drobiu i konsumenta?

Kury na wolnym wybiegu. Kogut w akcji.

W ostatnich latach na rynku paszowym coraz częściej pojawia się określenie „bez GMO”. Dla wielu hodowców to znak jakości i gwarancja zdrowia ich zwierząt. Dla innych – modny trend bez naukowego uzasadnienia. Jak jest naprawdę? Czy pasza bez GMO to rzeczywiście lepszy wybór dla kur niosek, kurcząt i, finalnie, konsumentów jaj i mięsa?

Czym właściwie jest pasza bez GMO?

Pasze bez GMO to mieszanki, które nie zawierają komponentów modyfikowanych genetycznie – czyli roślin, takich jak soja, kukurydza czy rzepak, zmodyfikowanych w laboratorium w celu zwiększenia odporności na szkodniki czy pestycydy. W Polsce produkty oznaczone jako „bez GMO” muszą spełniać szczegółowe normy określone w ustawie o znakowaniu żywności.

Jakie znaczenie ma pasza bez GMO dla zdrowia drobiu?

Choć obecnie nie ma jednoznacznych dowodów naukowych na to, że GMO szkodzi zwierzętom, wielu hodowców zauważa różnice w zachowaniu i kondycji ptaków karmionych paszami wolnymi od modyfikowanych składników. Wśród najczęściej wskazywanych zalet paszy bez GMO wymienia się:

  • mniejsze ryzyko problemów trawiennych u kur,
  • lepsze przyswajanie składników odżywczych,
  • naturalniejszy smak jaj i mięsa,
  • pozytywny wpływ na mikrobiom jelitowy drobiu.

Czy pasza bez GMO wpływa na jakość jaj?

Tak. Kury karmione paszą wolną od GMO często znoszą jaja o bardziej intensywnym kolorze żółtka i wyższej zawartości składników odżywczych, takich jak luteina czy witaminy z grupy B. Również konsystencja i zapach jaj bywają oceniane przez konsumentów jako bardziej „naturalne”.

W gospodarstwach, które sprzedają jaja bezpośrednio klientom, oznaczenie „jaja od kur karmionych paszą bez GMO” może być ważnym argumentem zakupowym – szczególnie wśród świadomych konsumentów.

Ekologiczny wizerunek i przewaga rynkowa

Dla wielu hodowców przejście na pasze bez GMO to również element budowania marki i zrównoważonego modelu produkcji. Gospodarstwa korzystające z takich rozwiązań postrzegane są jako bardziej etyczne, odpowiedzialne i bliższe naturze. Co więcej, produkty pochodzące od zwierząt karmionych paszami bez GMO mogą być sprzedawane drożej – co przekłada się na realny zysk.

Gdzie kupić sprawdzoną paszę bez GMO?

Decydując się na zmianę żywienia stada, warto postawić na sprawdzonego dostawcę, który gwarantuje wysoką jakość składników oraz zgodność z przepisami dotyczącymi znakowania „bez GMO”. Jednym z takich sklepów jest ATL Agro, oferujący pasze dla kur niosek, kurcząt i innego drobiu, w tym mieszanki bez GMO dostosowane do potrzeb różnych etapów hodowli.

Oferta sklepu obejmuje pasze pełnoporcjowe, granulowane oraz specjalistyczne dodatki paszowe – wszystko w jednym miejscu, z gwarancją jakości i fachowym doradztwem.

Podsumowanie

Pasza bez GMO to nie tylko moda, ale coraz częściej świadomy wybór hodowców, którzy dbają o zdrowie swojego drobiu i jakość produktów trafiających na rynek. Korzyści dla zwierząt, konsumentów i samego hodowcy są realne – warto więc rozważyć zmianę podejścia do żywienia stad i postawić na naturalność.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *